22 lipca 2011
Prosta terapia
Wiersz dedykowany doktorowi Andrzejowi R.
Spojrzenia spowite mglistą woalką ciszy
pokój naciąga kolorem szarości,
za oknem brzoza, stara konarami
macha do mnie radośnie
oddech miarowy, którego myśl nie słyszy.
Spokój podawany w pigułce,co rano
potem sen długi jak wieczór grudniowy,
wspólny posiłek w piwnicznej świetlicy
wieczorem kolejna dawka ukojenia na noc,
a jutro dziś powtórzony, jak echo tak samo.
Prosta terapia na dni życiem stargane.
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
absynt
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
sam53
20 listopada 2025
violetta
20 listopada 2025
wiesiek