23 kwietnia 2011
Zmartwychwstanie życia
W witrynie sklepowej zając
czekoladowy przysiadł
do gniazda już skowronek powróci
kaczeniec w mokradłach się moczy
wierzbowe kotki wiosnę zwiastują
i słońce przestało się już smucić.
Łąka żółcią meczu zalana
jakby trochę z zazdrości
że dzika śliwa w białym kwiecie tonie
i słowik w niej radośnie nuci.
A my pełni nadziei ufni i pogodni
dotykamy starej tajemnicy
spisanej w Świętym Piśmie
że życie co umiera,
nigdy się nie kończy.
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek