18 czerwca 2010
Refleksja przy świecy
Woskowymi łzami świeca wieczór kończy
gwiazdy się skryły za mglistym welonem.
Serce radośnie w mym ciele harcuje,
gdy radość słowem sprawiam, po niebie wędruje.
Po opłotkach ciszy ciemna nocka się panoszy,
Mam ochotę kochani, spojrzeć wszystkim wam dziś oczy.
Wyczytać jak z wyroczni, z mego monitora,
Czy moja infekcja poezji jest zdrowa czy chora?
PIŁA dnia. 15.03.10. r.
26 grudnia 2025
sam53
26 grudnia 2025
wolnyduch
26 grudnia 2025
wiesiek
26 grudnia 2025
ais
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais