12 lutego 2011
krótki spacer po zmierzchu
w sześcianie ciszy echo twoje błądzi
zamykam oczy dotykam myśli
błądzę pośród pagórków twoich piersi
usta wnikają w intymne skrawki
naszej pamięci
upajam się zapachem twego ciała
choć sen jest za krótki
a marzenia ciągle trwają
jak wspomnienia
co kończą się nad ranem
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi