26 listopada 2010
Przekraczanie stanu milczenia.
Taplam się w smutku głosu nie słyszę
w pustce rozpierzchły się drobne radości,
wiatr porozwiewał przecinki i kropki.
W cień zapomnienia wsiąkają skrawki wiosny
a dzisiaj tonie w martwej rzeczywistości.
Stłoczone myśli w sześcianie ciszy
spoglądam w lustro siebie nie widzę,
zamykam oczy twe słowa słyszę.
Banalny wiersz znowu pisze,
ciebie nie ma
telefon milczy
po kątach drzemie cisza.
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka