15 października 2010
Poranne spotkanie z kochanką
W pokrytej poranną
mgłą tafli jeziora
odgłos mej duszy uśpiony
się chowa.
Spłoszone ptaki
spokojną burza cisze,
z perełek rosy żaba
dostojnie się wynurza.
Błądzę pejzażem świtu
otulonym chłodem,
wczorajsze myśli pod
podszewką skrywam,
w szuwarach swój pacierz
wiatr nieśmiało śpiewa.
Muza weną mnie obdarowuje,
jak najlepsza
kochanka
pocałunkiem częstuje .
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga