17 maja 2010
Kolejny odpływ
Kiedy niebo płacze, plotki w deszczu mokną,
wyczesane fale oczom spokój niosą.
Kwiaty przesiąknięte melancholią nocy,
a za bramą został ciepły dzień uroczy.
Przewietrzone ulice w spokoju już drzemią
i marzenia fruwają daleko nad ziemią.
Smutki pozostały gdzieś za horyzontem,
ty zaśniesz za chwilę, snu przekroczysz wątek.
Ja popłynę za tobą w spokojne głębiny,
może się jutro znowu usłyszymy?
Wolni od jutra,
jeszcze bliżej siebie!
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek