29 stycznia 2012
Dobranoc
On i ona zwieszeni
w próżni swoich światów
u niej już zapada wieczór
on ciągle w sobie ma lato
czas odmieniany na różne przypadki
bywa dzień jak potok rwący
sny wyjałowione z fantazji
szafy pełne starych wspomnień
nieraz wypowiadane słowo
brzmi trochę jak ostanie
północ ze spokojnym oddechem
co dosięga go kojącym echem
zakończone krótkim zdaniem
dobranoc kochany
dobranoc kochanie
noc bywa iluzją
czas oczekiwaniem
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek