29 czerwca 2010
Nie mówcie do mnie dobry człowieku
Tańczysz. Spijam twoje paso doble. Ubrana w noc
i mglisty zarys kolczyków. Bezksiężycowo
rozmazana w rytmie dwa na cztery. A palce drżą.
Spętane brakiem dotyku.
Otwieram oczy. Zamglone lustro. Chyba płaczę.
Ale to nie przystoi mężczyźnie. Kiedyś wyblakniesz.
Będzie bolało tylko w niedziele. Przy niewspólnej kawie.
W nie naszym łóżku.
16 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
Marek Jastrząb