2 października 2019
Wybieg dla alkoholików
Trzech panów na ławce, nie licząc psa
– dyskusja trwa. O sprawach najważniejszych
dla dalszej koegzystencji ze wszechświatem,
a przynajmniej drogą mleczną.
Zresztą wypijmy jeszcze jedną
– głucho zaszczekał pies, a przynajmniej
tak się zdawało przytomnym. W tym miejscu
i czasie.
Propozycja przyjęta przez aklamację,
tylko budżetowa dziura na przestrzał.
I kieszeni, i mieszkań. Innymi słowy – masakra.
Susza i hańba. Niech to szlag trafi z jasnego
nieba oraz piekła, bo nieurodzaj i totalna
klęska.
Pusta ławeczka, bez trzech panów, oczywiście
nie licząc psa.
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta