27 lutego 2018
Hucpa
Nie sądzę żebym wypluł dzisiaj
zdanie
warte przybicia do drzwi. Na klatkę.
Nawet nie wspomnę o umieszczeniu
na którymś z ramion,
od dźwigania krzyża.
Przyjdzie nienachalnie dopieścić
wybujałe ego.
Słusznie – szklanką wódki.
Zapaść
w czekanie słuchając drwin
filozofów, od niczego.
Zresztą nie sądzę – jak już
kłamałem.
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77