2 maja 2016
Miau
Nawiedzeni mieszkańcy blokowisk
składają ofiary domniemanej duszy
zwierząt domowych.
Ja zbieram preteksty do spotkań
z ludźmi, których coraz mniej i mniej
w okolicy. Nie tylko w sensie
geograficznym.
Najczęściej rozmawiam z kotem
wpadającym na balkon.
Zresztą na pewno chodzi o kiełbasę,
a nie o jakąś formę uczucia.
Kot zawsze odchodzi swoją drogą,
ty piszesz bardzo krótkie
wiadomości tekstowe – chowam je
pod poduszką, tam czekają na rozwinięcie.
Bezskutecznie.
28 listopada 2024
IkarJaga
28 listopada 2024
2811wiesiek
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt
28 listopada 2024
Bliskość nie oznacza akceptacjiabsynt
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha