10 grudnia 2015
Wiersz o niczym
W całkowitej niezgodności z teorią
zawartą w podręcznikach zapisuję
zdania. Bawi mnie myśl, że to poezja
– wbrew znawcom.
Zagubionym w semantykach regułek,
gdzie prosta wiersza jest wprost proporcjonalna
do zadęcia.
I tym podobne okiełznania, matematyka
prostych działań, w której dwa i dwa
równa się nieskończoność rozwiązań.
Wbrew zasadom stawiam kropkę wpół zdania,
na dobranoc. A słowa nadal umierają,
najczęściej uduszone w księgach.
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
Marek Jastrząb