2 grudnia 2015
Magia półsłówek
Cisza jak zasiał, mógłbym płakać
rzewnymi. Nawet do krwi z rozdrapanych
zapomnień. Jednak dłonie zimne
jak szkło mimo zaciśniętych pięści.
Poezja wciąż zalatuje stęchlizną
dlatego powtarzam cudze nieprawdy.
Moje są zbyt bolesne mając wagę
stwierdzeń. Popartych dowodami.
Mógłbym zacząć od: w czasach, kiedy byłem
niebieskookim blondynem, jednak zawsze:
nie ma połówek, choć, głupcy, wciąż
szukamy Graal, skarbu, czy czego tam chcemy.
Więc próbuję przemilczeć, jedynie półsłówkami
wypełniając ciasne mogiły.
Nawet wierszy.
2 lipca 2025
wiesiek
2 lipca 2025
ajw
1 lipca 2025
wiesiek
1 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 czerwca 2025
ajw
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar