2 grudnia 2015
Magia półsłówek
Cisza jak zasiał, mógłbym płakać
rzewnymi. Nawet do krwi z rozdrapanych
zapomnień. Jednak dłonie zimne
jak szkło mimo zaciśniętych pięści.
Poezja wciąż zalatuje stęchlizną
dlatego powtarzam cudze nieprawdy.
Moje są zbyt bolesne mając wagę
stwierdzeń. Popartych dowodami.
Mógłbym zacząć od: w czasach, kiedy byłem
niebieskookim blondynem, jednak zawsze:
nie ma połówek, choć, głupcy, wciąż
szukamy Graal, skarbu, czy czego tam chcemy.
Więc próbuję przemilczeć, jedynie półsłówkami
wypełniając ciasne mogiły.
Nawet wierszy.
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek