29 grudnia 2011
Zapominam
Poprowadź mnie ku plażom jasnym i roztropnym
nad rozpustne akweny ustrojów doskonałych
Ona spogląda nerwowo
Znacząco wygina wiatrołomy palców
Czy źle Ci tutaj ze mną
w pałacowej ksenofobii ciała?
Bez rozbłysków, łomotów
bez skrzekliwego robaka sumienia?
Z moich ust wyfruwają trzy słowa
i giną wczepione w jej zlepione włosy
Zapominam..
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek