22 października 2010
Wskrzeszenie
wstań
mgła opuszcza miasto
szynobus w zakręt lasu wsiąka
chrzęszczą żuchwy polityków
zetrzyj grudkę snu z posklejanych powiek
pościel traci ciepło
łóżko wąskie niczym trumna
tak żeby braku nie było widać
wstań
już kawa dojrzewa w słoiku
mleko niosą kartonowe krowy
dwadzieścia cztery konie czekają
aby je przegonić
Święta Trójca wschodzi biciem w dzwony
w dwójce dwieście kwitnie kantat
wiersze z gazet rosną i czasopism
wstań i idź
do chrztu prysznica
łaskotania klamek
chrzęstu pantofli
kwiatów cichej woni
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek