15 lipca 2011
Krowa polna
ostatnia już we wsi żywicielka
wśród sytych z otwartym pyskiem
przeżuwa czas dawno miniony
zielony śliną młodości
w stanie niepokojonego szczęścia
zbiera po łące ukwiecone chryzypy i kitiony
pożera aurelie i bardziej mleczne seneki
w zgodzie z naturą wyrosłe
rolnicy sukcesu nie stają na chwilę
ona stoi po wymiona traw ostatni stoik
wiejski głupek bezrozumny czasu
przeszłego bożek
z naturą którą kochamy w symbiozie
z prawami dla zielonych
daje mleko cnotliwie dobre
nie produkuje
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012absynt