3 kwietnia 2011
cztery słowa
wczoraj nad kartką siedziałem
cztery pierwsze słowa nic więcej
przysiadł się klod, mone spojrzał,
bez wstępu zaczął powietrze malować
tu muszę użyć wzoru, to w rogu przyciemnić słońcem
na dach użyję niebieskiego koloru
mówię mistrzu ja słowem chcę to opisać
a kto by się w słowa bawił
zaraz wiatr je rozgoni tu w centrum umieszczę ...
zaczynam sobie coś przypominać
coś mi zaświtało mówię mistrzu to już było
tak ... a co to ja nie mogę swojego kopiować albo poprawiać
zabrał kartę burknął - ciekawe
wzruszył ramionami stary sklerotyk i poszedł
a ja zostałem z czterema słowami na wietrze
z tęczy zeszły na wiejską drogę kolory podstawowe
zostawiły pastele w powietrzu
czerwony poszedł za dachy wspomóc zachodzące słońce
zielony doszedł do lasu
rozpostarł się nad łąką
tylko niebieski nie wie co robić
zatrzymany na chwilę niemą prośbą
stoi i czeka obrazem Twojego czasu.
----
http://www.ibiblio.org/wm/paint/auth/monet/last/monet.etretat.jpg
25 marca 2025
wiesiek
25 marca 2025
Marek Gajowniczek
25 marca 2025
ajw
25 marca 2025
Toya
25 marca 2025
Jaga
25 marca 2025
ajw
25 marca 2025
ajw
25 marca 2025
Eva T.
24 marca 2025
Eva T.