15 stycznia 2011
Niedokończony wiersz
jest jak kapelusz
pozostawiony w metrze
przez imigranta, niecierpliwie
odczytującego nazwy kolejnych stacji.
Jak parasolka
połamana na wietrze
wrzucona przez biegnącą
kobietę do publicznego kosza.
Jak wino w bistro
niedopite przez dziewczynę,
która mrugnęła do chłopaka
i roześmiani poszli szukać pokoju na chwilę
w obskurnym arabskim hoteliku,
na plecach Galeries Lafayette.
Jak źle sklejona książka,
która rozpadła się przy czytaniu, gdzieś w środku -
kartki czekają na podłodze na ranne sprzątaczki.
20 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
Yaro
20 lipca 2025
Yaro
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
dobrosław77
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta