22 grudnia 2010
Krzywe lustra
W moim pokoju
czas odmierzają
chwiejące się puste wieszaki.
W ogrodzie świetlik
przysiadł wieczorem
na róży nie ściętej dla Ciebie.
W zachodzie słońca
jest czyjaś nadzieja
na wypełnianie nocy.
Z naszego księżyca
pozostał fragment nowiu
bez cięciwy.
Krzywe lustra
pospadały z choinki na dywan,
pod nią podłoga czysta
i miejsca przezroczyste.
5 marca 2025
Marek Jastrząb
5 marca 2025
ajw
5 marca 2025
ajw
5 marca 2025
ajw
5 marca 2025
absynt
5 marca 2025
absynt
5 marca 2025
absynt
5 marca 2025
wolnyduch
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
Yaro