28 listopada 2010
Pod zasłoną
Za oknem ponuro i mokro
za dużo łez z deszczem
na szybie kropla pęka
zwolna bruździ czyimś losem
w strużkach widzę
tych cierpliwie kochających
niezmordowanych życiem
kto nie przejdzie przez lustro
zostanie na stronie baśni
spęta marzeniami życie
przepłynie o jeden krok
chociaż i tak każdy zaśnie
lustra szukam chciwie
twarzy nadaję kolorów
by zobaczyć odbicie.
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw