14 października 2010
Jesień - ostatni orzech
kawka pod oknem plegoce
słyszę jak tętni życiem sad-
szum w locie ostatniego orzecha-
trącany deszczami wreszcie spadł,
chrząk jeża- przyjął cios na kolce
zaszedł nie pod to drzewo
nieprzypadkowo - idzie po ostatnie jabłko
co spadnie z jesienią w śnieg
wiatr sprząta na pola i po kątach liście
podrzucę kawce dziury z sera i ryż
pozamykam okiennice na krzyż
zimą pod okna nikt nie przyjdzie
w ogrodzie mam rajską jabłoń
żona wie - nie może zrywać owoców
nikt nie chce jeść spadów - Poznania
przez to nie przybywa i pracy nie ubywa
------------------------------
mieszkam pod Warszawą
pozdrawiam Poznaniaków
24 lutego 2025
Toya
24 lutego 2025
Bezka
24 lutego 2025
wiesiek
24 lutego 2025
wolnyduch
24 lutego 2025
wolnyduch
24 lutego 2025
absynt
24 lutego 2025
absynt
24 lutego 2025
sam53
24 lutego 2025
ajw
24 lutego 2025
ajw