31 sierpnia 2010
druga filiżanka
na stole postawiłem odruchowo drugą filiżankę, jakiś neuron martwy ożył albo akson drogi pomylił, głupie spięcie, kilka myśli zbudził, zaparzam obie kawy, piasek matowy co pokrywa czarne lustro twojej filiżanki powoli moknie, opada na dno, ktoś puka do drzwi ?, nasz czas już był, idę pod rytualny prysznic, nikomu nie otworzę.
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
tetu
13 grudnia 2025
violetta
13 grudnia 2025
dobrosław77
13 grudnia 2025
Misiek