30 sierpnia 2010
Jesień - Wierzby grają
suną po niebie zwaliste, spienione fale
morza od nieba nie odróżnisz wcale
bez horyzontu oba
w jesiennym szkwale łany oceanu
mienią się barwami wrzosów
wiatr dyryguje polową orkiestrą
kłaniają się drzewa
nad drogami śmigają latawce
zasłuchane pola czekają w szatni na płaszcze
nagie wierzby grają mazurki i polonezy Chopina
biegną za echem po bruku od ławki do ławki
Krakowskim Przedmieściem aż do Łazienek
rozmarzony maestro nie opuszcza dłoni
zagra nowe etiudy w Warszawie gdy złożą fortepian.
-30.8.10
13 maja 2025
AS
13 maja 2025
Arsis
13 maja 2025
Marek Gajowniczek
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek