23 grudnia 2011
księżyce
godni podziwu tylko
w bezchmurne bezsenne noce
gdy świecimy światłem
nieswoim
krążąc na nieosiągalnych poziomach
godni podziwu tylko
dla tych co nie mają pojęcia
czym próżnia czym zimno
czym głód
lecz przyziemność nie daje nadziei
my - księżyce własnych światów
oddaleni, odrzuceni,
nie bezmyślni
z daleka widzimy więcej
choć chłód zamraża nam oczy
przepuśćcie mnie przez chmury głów
a rozświetlę, może natchnę, zastanowię
możecie smiać mi się w twarz całą noc
nie wiedząc nic
o mojej drugiej stronie
i szyderstwa skalną ciszą przyjmę
ja - księżyc własnego życia -
milczące memento
wszystko co pozostaje
gdy żywioł ziemi pragnie sięgnać gwiazd
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
12 czerwca 2025
Jaga