10 maja 2010
rozmowy moje (1)
mój rozmowca często znikał
bardzo dziwna to praktyka
lecz gdy wracał zegar tykał
wolniej ciut
mało słuchał dużo mówił
twarzą dwustuletnich żółwi
które cieniem własnej zguby
karmią głód
z pasją sny mi opowiadał
czy zaleta to czy wada
spadek dziada i pradziada
trójcy cień
a na imię miewał kamień
brzmiało to jakby niepamięć
obnażała swoje znamię
strasząc dzień
czasem pytał mnie o ludzi
których ja nie śmiałem budzić
jakby bojąc sie że wróci
jego czas
wtedy snuł przyszłości plany
z tłem już bardzo mglisto zlany
jego znicza czasu dany
płomień gasł
nie słyszałem go już dawno
lecz słów jego rzeką spławną
tnie doliny w lesnej głuszy
lecz wiem- wróci niczym dżinn
gdy pod drzewem dawnych win
serce darni ktoś poruszy
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta