25 czerwca 2011
I play smile!
Z puszki zwanej biurkiem
wychylam rąbek nosa,
czuję dźwięki kwiatów,
słyszę zapach śmiechu..
jak mogłeś?!- pyta kasa,
zgłupiałeś?!-kąsa Enter,
pinezki świeca kłami,
dziurkacze stoją w szyku
spłoszony swym zuchwalstwem
znów wije się w pokłonach,
smaruję wokół miodem,
chwalę mierny wybór
drukarka puszcza oczko,
skaner pała dumą,
telefon trzeszczy mile,
fax mruczy z zachwytem
nieśmiale sie odwracam
i z trwogą patrzę w szybę,
wymuszam słaby uśmiech,
Nie widzę żadnej rysy!
zarabiam całkiem marnie,
żyje całkiem wcale,
zatapiam się w rutynę,
wytapiam resztki marzeń...
...but I play SMILE!
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko