20 października 2014
20 października 2014, poniedziałek ( Paszkwil )
PASZKWIL
Zastanawia mnie skąd ta pasja do pisania wierszy jako jedynej możliwości samorealizacji, skąd ta demonstrowana co rusz chęć czytania tego, co ktoś inny napisał wierszem?
Kiedy byłam normalnym człowiekiem, czyli żoną, matka i gospodynią domową (no, powiedzmy) obłożoną na co dzień wszelkimi możliwymi pismami literackimi w formie płacht (były takie) i nie tylko płacht, nie myślałam o twórczości własnej mając zdrowe przekonanie, że inni robią to lepiej. Inni, ale nie poeci, ponieważ poezję uważałam za wybryk natury. Zupełnie mnie nie interesowało, co ktoś wypoci mową wiązaną. Poeci istnieli dla mnie tylko ci najwięksi i to w bardzo nielicznym gronie. W prasie czytałam prozę i eseje
Pism nie ma, są portale, a na portalach wiersze, wiersze , wiersze. Proza też tam gdzie niegdzie jest, lecz prozy nikomu się czytać nie chce. Za długo, szkoda czasu, zbyt to męczące, uciążliwe. A przecież wiem, ponieważ sama złamałam zasadę niepisania, jak się piszący prozę męczy. Poświęca nieraz tydzień, dwa na niedługi tekst, kiedy wierszem można załatwić to od ręki na kolanie w knajpie.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.