17 marca 2025
Skradzione marzenie
Cień długiego korytarza, brudny ściek, odpływamy.
Włączony stoper odmierza dawkę nadziei. Zatrzask
rozerwanej sukni, podwiązana pończocha przytrzymuje
nadgarstek. Nie masz wolnej ręki. Obrączka nic już nie
znaczy.
Rewolucję zaczynamy pełzaniem. W mokrej pościeli
zgubiony sens, pieszczota, jak piła tarczowa, wyzwala
z niepotrzebnego wstydu. Twoje marzenie, zawisnąć na
czubku świata, realizuję w nadmiarze.
17 marca 2025
absynt
17 marca 2025
eyesOFsoul
17 marca 2025
absynt
17 marca 2025
Belamonte/Senograsta
17 marca 2025
ajw
17 marca 2025
ajw
17 marca 2025
ajw
17 marca 2025
ajw
16 marca 2025
Yaro
16 marca 2025
sam53