11 marca 2025
Skaleczone sumienie
W rozpalonym tyglu dwa płynne metale,
intensywność szczerości, testosteron nawleczony
na nić, w czasie niepogody rozczochrana chwila,
jej zapach i smak. Ciało to trampolina.
Jest we mnie tęsknota za mrocznym niepokojem,
skrawkiem zła, które jest w nas. Drę stare futra,
wyrywam laleczkom włosy. Lubię takie przeciąganie
czasu, dawkowanie doznań.
Zamknij oczy i pozwól ostrzu przeniknąć tkankę.
Obserwowanie kropli krwi to prawdziwe misterium,
gdy obudzimy się w piekle, nie pytaj o obietnice.
To były tylko oszlifowane kłamstwa.
12 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS
11 marca 2025
Marek Jastrząb
11 marca 2025
sam53
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
absynt
11 marca 2025
Toya