23 lutego 2025
Reminiscencja
Kiedy odkryjesz wszystkie pokłady zła – rozbłyśnie
purpurowy księżyc. Ciemności wyczulą zmysły.
Dotykiem próżni wypełni się chwila. Zamknij oczy,
poczuj pragnienie. Tęsknota za minionym, czuły gest
znaleziony na torach.
Wiele pociągów, jeszcze więcej pustki. Na bocznicach
niedopowiedzenia, nieme oskarżenie o bezczynność.
Wilcza twarz, wydrapane pazurem imię. Nie wiem,
czy stać cię na moje dłonie. Sceneria jak z filmu.
W tle bulaj okrętowy,
światło zza pleców i ciekawość wplątana w strach.
Wyciągnięta po jałmużnę ręka – powolne umieranie.
Codziennie zakładana smycz nie sprawia kłopotów.
Odliczona dawka brudu. Jesteśmy tacy sami.
Irytująco syci.
28 marca 2025
Marek Gajowniczek
27 marca 2025
sam53
27 marca 2025
sam53
27 marca 2025
Yaro
27 marca 2025
wiesiek
27 marca 2025
Marek Gajowniczek
27 marca 2025
Eva T.
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
ajw