12 lutego 2025
Cukiereczek
Nasze Sny, niewyjęte z bajki. Każdy ma swoje,
nieodkryte. Liczymy chwile, targujemy o resztę.
Twój hotel, mój hotel. Po basenie i saunie
pragnę się wtulić i zapomnieć.
Nie lubię słowa kocham, nienawidzę tkliwości,
może dlatego poznałem diablicę, choć się nie prosiłem.
Wyciągnięta dłoń i ja wyrwany z fotela na parkiet,
orkiestra tusz, cisza i wrzask.
To coś w jej oczach, drapieżnym geście. – Reklama?
Rozkapryszone usta i głód w oczach. – Brałaś coś?
Śmiech. – Masz dzisiaj dziwne powodzenie u kobiet.
– U ciebie też?
Sala pęka w szwach, ciekawskie spojrzenia,
spocony sen. W tłumie ona.
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
wiesiek
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
Yaro
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
absynt
15 marca 2025
Marek Gajowniczek
15 marca 2025
Marek Jastrząb
15 marca 2025
sam53