28 maja 2021
Czy warto zaczynać pisanie opowiadania od nowa?
Nie chcę by zabrzmiało to jak hejt, bo nie mam pretensji do nikogo, do czytelników też nie.
Piszę opowiadanie pod tytułem "Laura w Krainie Rzeczywistości" Opowiada ono o dwudziestopięcioletniej Laurze, która jest niepełnosprawna od urodzenia. W sumie mam już prawie dwadzieścia rozdziałów. Jutro chyba wstawię dwudziesty (aczkolwiek to nie jest pewnie, bo mam pełno szykowania się), a w niedziele wyjeżdżam na dwa tygodnie, ale potem wracam. Z jednej strony lubię tą moją twórczość taką jaka jest. Jest to obyczajówka, bardzo spokojna, bez dramatów, komedii i takie tam.
Jednak czuję, że ja i czytelnicy zupełnie inaczej odbieramy to co ja piszę. Na przykład moja przyjaciółka odbiera całość jako przerażająco smutną pomimo że opisuję sukcesy Laury w rehabilitacji, czy relacje z przyjaciółmi. Jeszcze inni mają wrażenie że Laurka nie ma życia wewnętrznego, chociaż myślałam że tęsknota za przyjaciółmi, niepowodzenia życiowe, gadanie o hobby nimi są. Dlatego, bo pomimo że nawet mi się podoba to co ja piszę to myślę, że mogłabym to zrobić jeszcze inaczej. Z drugiej strony boję się że utracę autentyczność.
Co o tym myślicie? Zaczynał ktoś tu kiedyś od nowa?
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek