28 maja 2021
Czy warto zaczynać pisanie opowiadania od nowa?
Nie chcę by zabrzmiało to jak hejt, bo nie mam pretensji do nikogo, do czytelników też nie.
Piszę opowiadanie pod tytułem "Laura w Krainie Rzeczywistości" Opowiada ono o dwudziestopięcioletniej Laurze, która jest niepełnosprawna od urodzenia. W sumie mam już prawie dwadzieścia rozdziałów. Jutro chyba wstawię dwudziesty (aczkolwiek to nie jest pewnie, bo mam pełno szykowania się), a w niedziele wyjeżdżam na dwa tygodnie, ale potem wracam. Z jednej strony lubię tą moją twórczość taką jaka jest. Jest to obyczajówka, bardzo spokojna, bez dramatów, komedii i takie tam.
Jednak czuję, że ja i czytelnicy zupełnie inaczej odbieramy to co ja piszę. Na przykład moja przyjaciółka odbiera całość jako przerażająco smutną pomimo że opisuję sukcesy Laury w rehabilitacji, czy relacje z przyjaciółmi. Jeszcze inni mają wrażenie że Laurka nie ma życia wewnętrznego, chociaż myślałam że tęsknota za przyjaciółmi, niepowodzenia życiowe, gadanie o hobby nimi są. Dlatego, bo pomimo że nawet mi się podoba to co ja piszę to myślę, że mogłabym to zrobić jeszcze inaczej. Z drugiej strony boję się że utracę autentyczność.
Co o tym myślicie? Zaczynał ktoś tu kiedyś od nowa?
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta