11 maja 2011
***( kogo mam winić)
kogo mam winić za swoją naiwność
kogo obarczać ciężarem nieodwzajemnienia
chyba tylko poezję własną karcić mogę
za strofy zbyt czułe i ufne
chyba tylko to serce głupie
co każe dłoni kreślić słowa
zbyt bezwstydne
by udawać że nie moje
samotnością napełniam kieliszki
na dwoje dzielę ciszę
przeklinam kartkę i długopis
za ich trwanie
zbyt blisko moich oczu
wypijam moje niespełnienie
policzek opieram na ramieniu poduszki
bo tylko ta dzieli ze mną
nocy niepokoje
i przeklinam serce i poezję
za strofy
zbyt moje
bym pozostała przy nich
bezwstydna
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53