20 grudnia 2017
płodny pisarz
po nocach udręczony ślęczy
umysł wysila i wzrok męczy
fajeczkę za fajeczką kurzy
a czas upływa i się nie dłuży
jeszcze wczesna jest godzina
nalewa sobie szklaneczkę wina
tak od kropelki do kropelki
wysączył chyba dwie butelki
gdy rano jest na pełnym haju
zaczyna pisać o pięknym raju
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek