8 października 2017
Ludzie
Siedzę w kawiarnio- lodziarni na niewygodnym krześle,
czynie rzecz niezwykle pochłaniającą i ciekawą- obserwuje ludzi.
Idzie jakaś kobieta w mocnym makijażu, kabaretkach i różową
mini, stuka demonstracyjnie swoimi szpilkami.
Za nią idzie ojciec z synem, dzieciak chce na siłę dotrzeć
do wielkiego okna wystawowego sklepu z zabawkami,
lecz ojciec żelazną ręką trzyma chłopca przy swoim boku,
czego skutkiem jest płacz dziecka jak z horroru klasy A.
Wymija ich jakaś nastolatka zapatrzona w ekran swojego
Iphone'a 7.
Za nią idzie ksiądz zanurzony w modlitwie na swoim
rozpadającym się różańcu, jak w oceanie.
Biorę ostrożnie filiżankę ze swoim podwójnym espresso
i zaczynam go powoli siorbać...
Nagle przede mną ląduje kremówka z dużą ilością cukru pudru.
-Najmocniej Panią przepraszam!- Mówi wystraszona, niziutka kelnerka
po czym zaczyna to szybko sprzątać.
Ludzie są różni, ale świat taki sam.
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw