8 marca 2011
Ag 2:7-8
Poruszę wszystkie narody, tak że przyślą
kosztowności i napełnię chwałą ten dom,
bo do Mnie należy srebro i do Mnie złoto.
Wejdź do mojego domu, jeśli chcesz, wejdź,
o ile w nim jeszcze nie byłeś – jest chłodny.
Posłuchaj jak pięknie brzmi słowo, czy pieśń,
sprawdź z jaką łatwością powietrze wypełni
płuca znużone skwarem, pokryte kurzem.
Stań przy relikwiach Trzech Króli i nie umykaj
do resztek ciał, które obróciłem w pył. Patrz
na finezję złoceń, na szlachetne kamienie.
Chciałbyś spróbować, czuć kształty nadane
moim sygnetem – dłonią Mikołaja z Verdun?
Całunki i czułości matczyne, braterskie
namiętnie złożone złotnikowi – są moje.
Kto pieścił złotnika, ten polerował sygnet.
Jesteś brudnym kamieniem, porzuconym
samorodkiem – ukłoń się, a ozdobię palec.
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.