1 sierpnia 2012
splin
spomiędzy palców patrzę jak paruje życie
już same szparki kocie mi widać 
dwuwymiarowo i całkiem nieznośnie
zbliżasz się albo i nie ty zbliżasz
łokciem w żebrach czyimiś wargami
czytają mnie brajlem spod skóry 
już sama nawet nie muszę nic mówić
i tak więcej nie mam siły
tylko po omacku tłukę bure witraże 
a głupi karton nie wbija się w stopy
znikąd dramatu bólu tragedii
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
Arsis
2 listopada 2025
absynt