28 stycznia 2013
Zemsta.
Nigdy w życiu nie czułam do żadnego cuchnącego śmiacia tak olbrzymiej nienawiści jaką rozpaliłeś we mnie, gnido.
Myślałam - zemsta!
Tylko zemstą żyłam i nią oddychałam. Marzyłam o niej w każdej minucie, bo przecież nienawidzę jej ust obok Twoich ust, jej rąk obok Twoich i długo by tak wymieniać. Was nienawidze, ot co!
I żyłam tą zemstą i czekałam, bo coś we mnie kazało mi czekać. Że może jednak, że może ja jednak to ta jedyna...
Dałeś znak. Zaczęłam działać. Nagle całe Twoje życie obróciło się o 76 stopni. Myślałam, teraz nareszcie odżyje. Nareszcie rusze do przodu i zostawie to gówno za sobą. Nareszcie dam rade i nie będe po nocach płakać. Nareszcie uśmiechne się przed lustrem i powiem "Jest dobrze!". Nareszcie dam rade, po prostu dam. Nareszcie mi to pomoże!
A nie... Nie pomogło...
10 listopada 2024
Dobry wieczór - RadośćMarek Gajowniczek
10 listopada 2024
1011wiesiek
10 listopada 2024
Ogródvioletta
10 listopada 2024
Na pozór to proste...doremi
10 listopada 2024
Zasuszyły się.Eva T.
10 listopada 2024
A-CardinMarek Gajowniczek
9 listopada 2024
Legenda o Śpiącym NarodzieMarek Gajowniczek
9 listopada 2024
ze wspomnień: wniebowstąpieniesam53
9 listopada 2024
Jesień....kalik
9 listopada 2024
0911wiesiek