8 czerwca 2010
(...)
Popiłam trzy Ibupromy kieliszkiem wina.
Kiedy stałam w kuchni patrząc przez okno na mokry chodnik i drzewo bez liści, przyszedł kot i powiedział, że mnie kocha i że chciałby coś zjeść. Powiedziałam, że też go kocham, ale już dzisiaj jadł śniadanie.
Przypomniał o kuwecie w łazience, z której zapomniałam rano wybrać jego siki i poprosił, żebym zrobiła to teraz.
Jego majtki leżały na dywaniku przed wanną. Pokazałam je kotu i powiedziałam:
- znów się branzlował.
Potem poszliśmy się położyć.
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77
19 kwietnia 2025
Eva T.
19 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
18 kwietnia 2025
jeśli tylko
18 kwietnia 2025
violetta
18 kwietnia 2025
wiesiek
18 kwietnia 2025
sam53
18 kwietnia 2025
Misiek