18 maja 2010
Dotrzeć do Nieba
Kiedy oczy me patrzą na zgniłą skórę z banana,
co niedawno tak upiększył chwilę tego ciała,
i żółcienił się w słońcu zachodzącym,
śmiejąc się do mnie-
myślę patrząc na zwłoki,
nie chcę tak samo usidlić swe życie.
Chcę zachować tą żółć w promieniach,
i upiększyć chwilę przychodzącą,
aby piękniejszą w idei Dobra pozostała.
Nie chce być kiedyś zwłokami
co większe mają wartości.
Marcin Luraniec
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.