1 sierpnia 2012

Ariel [Portret]


Ariel

'...nastanie żałość i wzdychanie. Ty będziesz dla mnie jakby Arielem'.


liczba komentarzy: 18 | punkty: 35 |  więcej 

Jaga,  

Jak wyrzeźbiona...

zgłoś |

RM,  

jakby

zgłoś |

Joha,  

Świetne, jestem oczarowana - modelka, wykonanie:)

zgłoś |

ApisTaur,  

wygląda jak popiersie wydobyte ze starożytnych piramid, rysy i zadrapania na zdjęciu pogłębiają to wrażenie, współczesna Nefertiti.:)

zgłoś |

Laura Calvados,  

dziękuję :)

zgłoś |

x,  

Cóż za uroda Pani i zdjęcia....

zgłoś |

Krzysztof Półtorak,  

Doskonale opracowujesz swoje zdjęcia. Piękny obraz.

zgłoś |

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny,  

Lauro niesamowite zdjęcie. Przypominasz mi moją znajomą Ilonę Konstancję i z urody i z tego co piszesz.

zgłoś |

Laura Calvados,  

Dziękuję, Małgorzato. Choć nie ukrywam, że wolę nie przypominać nikogo poza sobą samą. Ponieważ jednak jest nas 7 miliardów, a Marshall McLuhan zasadniczo się nie pomylił - jest to trudne zadanie. Pozdrawiam:)

zgłoś |

issa,  

Mnie ta fotografia rozdwaja, więc i rozwidla mi język: jakby stawać się stworzeniem, powiedzmy, boa kusiciel, by tak schimeryzować, zestroić tkankowe ze strojem. Bo mnie się najżywiej ze wszystkiego kojarzy z maską pośmiertną, dopełnioną do popiersia. Jeśliby miała zachwycić, automatem wygasza przerażenie i inne stany niezachwytu, możliwe przy "jak żywe".

zgłoś |

Laura Calvados,  

Miewam wrażenie, że Twoja składnia pochodzi z innego świata, issa.

zgłoś |

issa,  

No tak. Masz jak najbardziej rację. Zapędziłam się i poszalałam; zdarza mi się używać naturalnej dla mnie mowy tam, gdzie się wydaje, że może zostać zrozumiana, heh. I nie ma sprawy, mogę przejść z tego mojego narzecza sybillackiego kosmity na ludzki język, zachowując po prostu niewielką część znaczeń, ponieważ bez skrótów-obrazów zrobiłby się esej, i byłby tutaj identycznie bez sensu, jak składnia z innego świata. Zatem, fotografia skojarzyła mi się przede wszystkim z maską pośmiertną. Dlatego zamieszczona w kategorii "portret" przeraziła mnie. Gdy jego piękno wywołuje zachwyt, konsekwentnie należałoby zrezygnować z buntu wobec faktu, że maska pośmiertna jako tożsama z życiem może zachwycać. Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej.

zgłoś |

Laura Calvados,  

Jesteś rozumiana, issa. To było spostrzeżenie obcującego ze słowem, nie skarga osoby, która ma problem z rozumieniem tekstu czytanego. Pochodzę szczęśliwie z tego pokolenia, które jeszcze nie cierpiało zbiorowo na wszelkie możliwe dysfunkcje podpierane ochoczo rozmaitymi zaświadczeniami z szerokiej gamy poradni. To spostrzeżenie tyczyło się oryginalności mowy, którą się posługujesz. PS. Maski pośmiertne są mi bliskie. Do poduszki Philippe Ariès.

zgłoś |

issa,  

okej, jasne, thx. całość przedstawia się zatem dość ryzykancko. Ariès jest w tej części mojej biblioteki, którą mam w sypialni ;/

zgłoś |

Joha,  

Wracam tu, bo twarz mnie fascynuje. Chciałabym to uchwycić świadomie prowadząc ołówek po papierze :-)

zgłoś |

supełek.z.mgnień,  

lubię tu zaglądać (zawsze ilekroć widzę w ''migawce'', jestem)

zgłoś |

Laura Calvados,  

dziękuję, envy

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1