18 lutego 2013
...
Głosie odejdź,
Idź w otchłań,
Stocz się,
Odejdź!
Szedłem w ciemności
Krocząc bezprawnie…
Patrząc w bok,
Spoglądając w górę.
Towarzysz jeden mej niedoli –
Który w swej swawoli
Dokuczał mi.
Poznałem Cię dogłębnie,
Lecz chcę byś uciekł
Bo w swym obłędzie
Ranisz mnie…
Niegdy mnie nie opuścisz…
Bo Ty nie z tych.
Lecz na moją szkodę
Na mnie spuścisz całe zło.
I ja nie umiem się Ciebie pozbyć
Więc towarzysz, męcz, zabijaj
Głosie…mój.
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
sam53