31 may 2012
Demokracja
demokracja
sztuczny śnieg wplątany we włosy
w większości
brokat oślepia każdego inaczej
według wiary nadziei
skrzą się dziurawe buty domy ze szklanek
wystawiona przebrana niczyja
z rurką w gardle monetą w staniku
wolnością mnie straszą nicością
po omacku marzenia wysysam przetrawiam
pot gęsty od kradzionych celów
chciałabym czuć choć przez chwilę
zamiast szukać pod przymusem chęci
gdzie wszystko splecione z niczego
a wszędzie nie ma adresu
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz