15 january 2022
Rozprężenie
Rozprężenie
Trawa. Ziemny masyw. Upał.
Tafla kołysze się w świetle
Mojego oka. Nic z tego nie
Wynika tylko kąpiel.
Basen kołysze się w tkaninie
Mojego mózgu a kołysze się
Pod konarami, na ziemnym
Masywie. Kąpiel w cieniu,
W pościeli mojego serca.
Przeszklony basen o zapachu chloru.
Kąpiel. Niedopałki idą na trawnik
A nad nim listkowce cytrynki.
Przepasane biodra i basen z marmuru.
To jak kąpiel przy zgaszonym świetle,
W samo południe. Seledynowe biodro lustra
I upał, cienie róż.
5 october 2023
Satish Verma
4 october 2023
wiesiek
4 october 2023
Satish Verma
3 october 2023
Eva T.
3 october 2023
Satish Verma
1 october 2023
Jaga
1 october 2023
Satish Verma
30 september 2023
Jack Strange
30 september 2023
Jack Strange
30 september 2023
Jaga