21 february 2015
Pragnienia
Moje kaktusy kochają pełne słońce. Kolce
błyszczą im jak perły zamknięte w muszli.
Bo są zamknięte. I wyjątkowe.
Warto rzucać kamieniami o ścianę, z wielką
zapałką w rękach podpalać domy z papieru.
Patrzeć jak płoną. Patrzeć jak Świat unika
spojrzeń, chowa się za rogiem ulicy.
Warto pootwierać okna, przewietrzyć miasto.
Wsłuchać się w bicie wielkiego serca,
rozmarzyć jak dziecko ssące kciuk.
Zrobić krok do przodu. Cofnąć się o krok.
Nie chcę łąk, które podążają wolnym
krokiem za każdym, kto nakręci sprężynę.
Nie chcę bumerangów, gramofonów ani
płyt puszczanych wielokrotnie.
Chcę spojrzeć w swoje oczy.
Dotknąć brzuch matki noszącej
mój płód.
Chcę pamiętać po śmierci,
czego nie pamiętam teraz.
25 june 2025
wiesiek
24 june 2025
wiesiek
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw