24 june 2013
24 june 2013, monday ( ołówek )
kupię sobie siekirkę, w szpic grafit zaostrze i po murach bazgroły pocznę kreślić - jeden po drugim , drugi po pierwszym.
Złapie mysz nie - pachnącą i węgiel zetrę i może wówczas zobaczy przechodzień com pisał jako mańkut, jako wariat, jako drań , daleki od otaczającego człowieczeństwa nazwanego dumnie ludż.
Idę do piekła tam przynajmniej będę mógł grzeszyć przeżywając zywot życia
Idę do nieba bo chmury trzeba rozgonić i ten chór co humor mi psuje, głuchy stary wykastrowany kogut, i dzwony co mnie wkurwiają gdy ranny kac najlepiej przespać.
Ale jeszcze się dorobie kataru tylko tace zakupie , resztki z pasków pozabieram a w nagrodę mietłą zanurzoną w wodzie ochlapie.
 
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
wiesiek