7 september 2012
Dziurawe majtochy
SATYRA
Pora nocna, jest zabawa,
gra kapela całkiem klawa,
są dziewoje i młokosy,
Rychu łysy, Junek bosy.
Kaśka kiecę ryn do góry,
a w majtasach wielkie dziury.
Przed imprezą cerowała,
nitka słaba – popękała.
Jakoś to wypatrzył Rychu,
kumpla woła – eknij Zdzichu,
ona gacie ma poprute,
przez to widać gołą dupę.
Dziewczę miga, suknia w górę,
z przodu też dostrzegli dziurę.
Chcecie widzieć moje gacie?
nie zezujcie, ino patrzcie.
Wy do dziur se zaglądajcie,
hej orkiera, ostrzej grajcie.
Kiedy spadną już na beton,
to je sama wnet podreptum.
Aldona Latosik
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.