25 april 2017
25 april 2017, tuesday ( bez rozgrzeszenia )
Ze śmiercią jest mi nie do twarzy. Tak myślę. A raczej odczuwam gdzieś bardzo odruchowo i poza werbalnie. Więc w przekonaniu, że stawiam czoła wszystkiemu, co niesie los, unikam jej instynktownym chyłkiem. W nadziei, że sobie pójdzie. I poszła. Cichutko. Z Tobą. Przecierając kirem zbroję dobrych chęci widzę, że całkiem przerdzewiała i pozwala skręcać na jutro, jak będzie czas, jak będzie ciepło. Tymczasem rzeczy dzieją się tu i teraz. A wyszło tu i wczoraj. Bo dziś Cię już nie ma.
16 december 2025
wiesiek
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek
10 december 2025
Anthony DiMichele