26 march 2013
Czarna Dama
W noc cichą o zmroku
Jak cień wychodzi z grobu
Jej dusza obłąkana
Tak, ona, czarna dama.
Za życia była nękana
Za swe grzechy na śmierć skazana
Każdej nocy się budzi
I straszy miejscowych ludzi.
Tak to ona czarna dama
Ja jestem obłąkana.
Jej dusza opętana
Jest przez moc szatana
A siła jest jak wiara
Mocna , wieczna , trwała
W ogniu piekielnym płonie
Nie , nie zbliżaj się do niej
Noc, wybija dwunasta
Powraca czarna niewiasta.
Tak to ona czarna dama
Ja jestem obłąkana.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma